Wszelkie prawa do użytych utworów posiada Adrian von Ziegler



 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

Share
 

 Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Orsola
Dama Dworu

Orsola



Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia Empty
PisanieTemat: Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia   Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia PbSQ75uPon Mar 05, 2018 8:33 pm


Orsola Giovanna Albini
∴ Pamięć ∴

Informacje podstawowe

WIEK: 20 lat
RASA: Elae
PODTYP: Zima
ORGANIZACJA: Dwór
RANGA: Dwórka
WYZNANIE: Ikol


"Ani nam witać się ani żegnać żyjemy na archipelagach"


Zdolności i słabości

ZDOLNOŚCI

»  Pamięć życia- Orsola pamięta całe swoje życie w najdrobniejszych szczegółach. Zapamiętuje wszystko bez wyjątku.*
»  Wykrywanie intencji
»  Siła woli
»  Percepcja
»  Medycyna
»  Wiedza- Historia
»  Wiedza- Geografia
»  Odcyfrowywanie
SŁABOŚCI

»  Chucherko- Orsola jest drobniutka, słaba fizycznie i raczej chorowita.
»  Na rozdrożu- to dla niej burzliwy okres, wiele w życiu się zmienia i niczego nie jest pewna. Podejmowanie decyzji zajmuje jej dużo więcej czasu, niż kiedyś.
»  Koszmary z przeszłości- męczą ją wspomnienia, każda negatywna rzecz z jej życia. Powoduje bezsenność i koszmary senne.
»  Królowa śniegu- również przez swoją pamięć, nie potrafi nawiązywać normalnych, zdrowych relacji międzyludzkich. Mija bardzo dużo czasu zanim komuś zaufa.


"A ta woda te słowa cóż mogą cóż mogą książę"


Wygląd

Bóstwa obdarzyły ją śliczną buźką. Jest bardzo drobną istotką, niziutką jak na swoją rasę. Zdecydowanie fizyczna siła nie jest jej atutem, ale bystre oczy sugerują, że nie należy jej z tego powodu lekceważyć. To właśnie oczy uważane są na Dworze za najpiękniejszą część jej ciała- ciemnoniebieskie, niemal granatowe, bardzo błyszczące i przenikliwe. Skaczą z miejsca na miejsce, nie mogąc zaznać chwili spokoju. Włosy ma białe, sięgające ramion. Gdy przebywa w mieście zawsze pozwala im swobodnie opadać na jej ramiona. Na wyprawach preferuje je zaplatać, by nie przeszkadzały jej w obowiązkach. Chodzi lekko zgarbiona, prawdopodobnie z powodu lat spędzonych nad książkami i niewystarczającą ilość ruchu w dzieciństwie. Ubiera się w ciemne kolory, bardzo praktycznie, jedynie na Dworze pozwalając sobie na nieco większą fantazję. Nigdy nikomu się nie przyzna, ale lubi być ładną.

Charakter

Jest zdystansowaną osobą w bardzo burzliwym okresie życia. Dorosłość spadła na jej barki niespodziewanie, właściwie nikt nigdy nie próbował ją przygotować do roli kobiety, rodzina widziała w niej tylko żywą kronikę. To smutne, ale Orsola nie myśli o tym przesadnie. Dopiero uczy się stawiać samodzielne kroki przez co czasem wydaje się być jeszcze niepewna niczym nastolatka. Jej dar zapamiętywania jest jednocześnie przekleństwem. Ma problemy z wybaczaniem, bo wszystkie winy pamięta aż nazbyt wyraźnie. Próbuje być jak najbardziej zdystansowana i chłodna, tak jak oczekiwałby tego od niej ojciec. Boi się zranienia, w głębi duszy jest jednak wrażliwą osobą, która tylko uzbraja się w pozory. Nie boi się brudnej roboty, ciągnie ją do świata i do czynów wielkich.

Historia

Urodziła się na Dworze jako szóste dziecko swoich rodziców, pierwsza dziewczynka. Jej rodzina była znana z wyznawania sztuki, każdy z jej braci czynił sztukę na własny sposób, własną karierą, czy to pędzlem czy szpadą. I ona miała pójść w ich ślady, chociaż we wczesnych latach jej dzieciństwa nikt nie przypuszczał jak bardzo. Młodą Orsolę najsilniejsza więź łączyła z dziadkiem. Zajmował się on kreśleniem map i zaszczepił w dziewczynce ciekawość świata.
Wraz mijającym czasem, zaczęły rosnąć podejrzenia. Z dzieckiem coś było nie tak. Gdy skończyła siedem lat stało się jasne, że zapamiętuje wszystko. Nie było wydarzenia w jej życiu, którego by nie pamiętała w najdrobniejszych szczegółach. Jej matka, wierna wyznawczyni Ikola, do dziś żyje w przekonaniu, że to właśnie ten bóg zakochał się w małej dziewczynce i postanowił obdarzyć ją tą umiejętnością, by była bardziej przygotowana na spotkanie z nim, gdy podrośnie. Wielu na Dworze kpi z Giovanny, jej matki, z powodu jej głębokiej wiary w tę historię. Orsola osobiście w nią nie wierzy, bo nigdy nie spotkała Ikola, a tak przynajmniej jej się w wydaje. Rodzice wstydzili się z początku córki, a może bali się o nią, trudno powiedzieć. Fakty są takie, że przez wiele lat Orsola wychowywała się pod kloszem domostwa, chroniona przed wścibskimi oczami Dworu. Dziadek uczył ją czego tylko mógł widząc w dziecku ogromny potencjał, być może nawet marząc o wyniesieniu ich rodziny na wyższe stopnie hierarchii.
Gdy skończyła trzynaście lat, dziadek umarł, a jej życie stało się o wiele bardziej samotne. Straciła swojego kompana lektur i zgłębiania map świata. Nie zrezygnowała jednak z nauki, wciąż chłonęła wiedzę jak gąbka. Wtedy też popsuły się jej relacje z matką, którą przerażała wiedza jej córki. I nie chodzi tu bynajmniej o wiedzę naukową tylko o wszystkie szczegóły życia codziennego, które wymykały się pamięci Giovanny bezpowrotnie. Miała już swoje lata, a jej pamięć pogarszała się z każdym rokiem. Orsola obserwowała, jak jej matka wpada w otchłań niepamięci. Do dziś jest to dla niej najgorszy koszmar- zapomnieć. Może dlatego, bo nigdy tego nie przeżyła, a w końcu najbardziej boimy się tego, czego nie znamy.
Ojciec zawsze był nieobecny w jej życiu, zupełnie oddany Dworowi i pracy. Podobnie jej bracia. Zresztą, między najmłodszym z nich, a nią było sześć lat różnicy, co nie sprzyjało dobrym relacjom. Dopiero gdy osiągnęła wiek dorosły zaczęły się między nimi tworzyć jakieś więzi, ale nigdy nie będą one tak silne, jak mogły by być.
W szesnastym roku jej życia, zmarła jej matka. Nie miała z nią dobrego kontaktu, ale ta śmierć wstrząsnęła Orsolą dogłębnie. Została zupełnie sama w domostwie. Sama ze swoimi wspomnieniami. Nigdy wcześniej tak bardzo nie chciała uwierzyć w historię jej matki o zakochanym w niej bóstwie, które mogło teraz przyjść i odmienić jej smutne życie. Nikt się jednak nie pojawił. Następne dwa lata były pełne ciężkich przemyśleń i decyzji. Skoro nie było komu ją uratować, sama to zrobi. Zaczęła bardziej angażować się w sprawy Dworu, zaoferowała mu swoją pamięć, co zostało przyjęte z otwartymi ramionami i ogólną radością. Już wcześniej chodziły plotki o zdolności dziewczyny, ale nikt ich nigdy nie potwierdził. Dopiero teraz wyszła spod bezpiecznego dachu i opłaciło się to. Szybko wyrobiła sobie dobrą opinię jako uczona. Ale ona chciała więcej.
W wieku dziewiętnastu lat zorganizowała swoją pierwszą wyprawę do Nieprzebytej Puszczy w celu zbadania jej i stworzenia aktualnych map tamtych terenów. Ekspedycja się udała, Orsola przywiozła pierwsze mapy Puszczy. Wciąż pozostawał jednak niedosyt, wciąż było jej mało. Jako że interesuje ją większość zagadnień naukowych, nie udało jej się zgłębić wszystkich dostatecznie bardzo. Od roku planuje kolejną wyprawę, zbiera wiernych ludzi, szuka przewodników. Tym razem ma nadzieję zawrzeć pakt z Bestiami, których pomoc byłaby nieoceniona. Jeśli jej się to uda po powrocie ma zamiar napisać pracę naukową na temat kultury tej rasy i przedstawić ją na Dworze, który to już sam oceni, co myśleć o Bestiach i czy traktować je jako wielkie zagrożenie, czy potencjalnych sprzymierzeńców. Może to absurdalne, dlatego nie dzieli się tym pomysłem, ale nie boi się stawiać sobie niemożliwe do wykonania cele. Przecież gdyby wszyscy się bali, świat stałby w miejscu.

Ciekawostki

» Spędziła rok w Nieprzebytej Puszczy

*Jeśli ta umiejętność jest zbyt OP, może to być jej jedyna umiejętność magiczna. Czy na takich warunkach by przeszła?
Powrót do góry Go down
Selphin
Baronessa

Selphin



Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia Empty
PisanieTemat: Re: Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia   Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia PbSQ75uPon Mar 05, 2018 8:58 pm

Nie mam się czego doczepić. Akceptuję.

Pamięć życia
Koszt: Jako że jest to umiejętność pasywna, jej działanie obniża regenerację Heyat. W twoim przypadku, zamiast regeneracji 10/post, wynosi ona 7/post.
Powrót do góry Go down
 
Kochałam ich, ale kochałam z wysoka, sponad życia
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» "Celem życia każdej istoty jest śmierć."

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Organizacja
 :: 
Kartoteka
 :: Zaakceptowane
-
Skocz do: